Analizowano również wszystkie opublikowane orzeczenia sądowe dotyczące przypadków śmierci wspomaganej przez lekarza w latach 1981-1995. 95-procentowe przedziały ufności dla różnic między proporcjami obliczono za pomocą testu McNemara, który bierze pod uwagę fakt, że są to dane dopasowane. Obliczenia przeprowadzono za pomocą programu komputerowego Confidence Interval Analysis.10
Wyniki
Liczba zgłoszonych przypadków
Tabela 1. Tabela 1. Zgłaszane przez lekarzy zgony zgłaszane prokuratorom publicznym, omawiane w Zgromadzeniu Prokuratorów Generalnych i poddawane testom, praktykom oskarżającym i wydanym orzeczeniom sądowym w latach 1981-1995. Liczba zgłoszonych przypadków śmierci wspomaganej przez lekarza stopniowo wzrosła do 486 w 1990 r., Wzrosła gwałtownie do 1201 w 1992 r., A następnie stopniowo spadła do 1466 w 1995 r. (Tabela 1). Szacowana liczba przypadków eutanazji i samobójstw popełnionych przez lekarza wynosiła 2700 w 1990 r. I 3600 w 1995 r.9; w tym okresie wskaźnik powiadomień wzrósł z około 18 procent do 41 procent. Przypadki śmierci wspomaganej przez lekarza bez wyraźnej prośby pacjenta były rzadko zgłaszane: dwie przypadki zgłoszono w 1990 r., A trzy w 1995 r. (W Holandii nie używamy terminu eutanazja w tych przypadkach).
Porady lekarza do zgłaszania lub nie zgłoszenia sprawy
Najważniejsze powody, dla których przytaczano zgłaszanie przypadków zgonu wspomaganego przez lekarza, były następujące: lekarz zgłasza wszystkie przypadki (75 procent), zgłaszanie jest obowiązkowe (17 procent), jest to oficjalna polityka instytucji lekarza (13 procent) oraz daje konto społeczeństwu (13 procent). (Niektórzy lekarze podali więcej niż jeden powód). Pytani o swoje doświadczenia z procedurą powiadamiania, niektórzy lekarze mieli odpowiedzi negatywne (czasochłonne [37 procent], uciążliwe [30 procent], obciążające [11 procent] lub naruszenie prywatności [5 procent]); niektóre były neutralne (30 procent); a inni twierdzili, że czuli się wspierani (19 procent), mieli pozytywne poglądy (13 procent) lub odczuli ulgę w związku z procedurą (7 procent). (Niektórzy lekarze udzielili więcej niż jednej odpowiedzi.)
W wywiadzie z losową próbą 405 lekarzy, 49 stwierdziło, że nie zgłosili ostatniego przypadku pomocy ze śmiercią pacjenta na wyraźną prośbę pacjenta. Podali następujące powody, aby tego nie robić: pragnienie uniknięcia zamieszania związanego z dochodzeniem sądowym (25 lekarzy), chęć ochrony krewnych pacjenta przed dochodzeniem sądowym (12), prośba krewnych pacjenta o ochronę przed dochodzenie sądowe (10), strach przed ściganiem (10), niespełnienie wymogów dotyczących przyjętej praktyki (8) oraz przekonanie, że pomoc w przypadku śmierci powinna być sprawą prywatną między lekarzem a pacjentem (6). Spośród tych 49 lekarzy, 7 powiedziało, że nigdy nie zgłosiliby przypadku śmierci wspomaganej przez lekarza. Spośród 70 respondentów, którzy nie zgłosili ostatniego przypadku pomocy przy śmierci pacjenta w przypadku braku wyraźnej prośby ze strony pacjenta, 37 stwierdziło, że ich zdaniem była to naturalna śmierć, a 36 stwierdziło, że nigdy nie zgłosiłoby takiego przypadku. sprawa.
Charakterystyka zgłoszonych i nieraportowanych przypadków
Spośród 147 respondentów, którzy zgłosili przypadki śmierci wspomaganej, 84 stwierdziło, że postanowili nie zgłaszać co najmniej jednej innej sprawy
[patrz też: Białkomocz, alprazolam, sklerodermia ]
[hasła pokrewne: jeżyna bezkolcowa choroby, kalprotektyna w kale, guild wars 2 allegro ]
Comments are closed.
wynik badania poziomu glukozy wymagał od razu konsultacji z diabetologiem ?
Article marked with the noticed of: alkohol a zdrowie[…]
Najlepiej udać się do lekarza rodzinnego
[..] odnosnik do informacji w naukowej publikacji odnosnie: serum do włosów[…]
leczenie raka jądra polega na jego usunięciu
Article marked with the noticed of: boldenone undecylenate[…]
Polecono mi fototerapię