Na pytanie, czy kiedykolwiek wykonywali eutanazję lub pomagali w samobójstwie, 53 procent potwierdziło, że zrobili to w pewnym momencie, a 29 procent potwierdziło, że zrobili to w ciągu ostatnich 24 miesięcy (tabela 2). Wystąpiły duże różnice między trzema rodzajami lekarzy. Wśród tych, którzy powiedzieli, że nigdy nie wykonywali eutanazji ani nie pomagali w samobójstwie, 35 procent stwierdziło, że potrafią wyobrazić sobie sytuacje, w których byliby gotowi to zrobić. Wśród pozostałych 12%, którzy nie potrafili sobie wyobrazić takiej sytuacji, większość stwierdziła, że byliby gotowi skierować pacjentów do współpracownika, gdyby poprosili o eutanazję lub pomoc w samobójstwie. Proporcje te są niemal identyczne jak w badaniu z 1990 roku. Tabela 3. Tabela 3. Zmienne demograficzne i śmiertelności oraz dane na temat rodzaju postępowania lekarza prowadzącego, zgodnie z decyzjami medycznymi końca życia, w badaniu pośmiertnego certyfikatu. Tabela 3 zawiera dane uzyskane w badaniu pośmiertnego świadectwa dotyczącego wieku, płci i przyczyny zgonu osoby zmarłej oraz rodzaju zaangażowanego lekarza. Przedstawiono odsetek wszystkich zgonów w każdej kategorii, w której podjęto decyzję o zakończeniu życia. Na przykład taka decyzja została podjęta w 32 procentach wszystkich zgonów osób w wieku poniżej 50 lat. Te wartości procentowe nie różnią się znacznie w zależności od wieku i płci, ale różnią się w zależności od przyczyny śmierci: w 61 procentach wszystkich zgonów z powodu raka, podjęto decyzje medyczne dotyczące zakończenia życia pacjenta, w porównaniu z 20% wszystkich zgonów z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego. Pacjenci, którzy otrzymali eutanazję lub pomoc w samobójstwie, byli zwykle młodzi. Eutanazja występowała częściej u kobiet niż u mężczyzn, co było niezgodne z wnioskami z wywiadu i badań z 1990 roku. Był to jeden z nielicznych przypadków, w których wyniki badań przeprowadzonych w ramach wywiadu oraz badania pośmiertnego były różne. Eutanazja i wspomagane samobójstwa dotyczyły głównie pacjentów z rakiem (79 procent). W większości przypadków był zaangażowany lekarz ogólny. (W Holandii nieco ponad 40 procent wszystkich zgonów ma miejsce w domu.)
Zakończenie życia bez wyraźnej prośby pacjenta
Wśród ankietowanych lekarzy 23 proc. Stwierdziło, że w pewnym momencie zakończyły one życie pacjenta bez jego wyraźnej prośby, a 32 proc. Stwierdziło, że nigdy tego nie robili, ale że mogliby wyobrazić sobie sytuację, w której by się znaleźli, podczas gdy 45 procent powiedział, że nigdy tego nie robili i nie potrafili wyobrazić sobie sytuacji, w której by to zrobili. Odpowiednie liczby w badaniu z 1990 roku wynosiły odpowiednio 27 procent, 32 procent i 41 procent.
Tabela 4. Tabela 4. Charakterystyka różnych rodzajów decyzji medycznych związanych z końcem życia w badaniu pośmiertnego certyfikatu. Pacjenci, których życie zakończyło się bez wyraźnej prośby, również byli stosunkowo młodzi, a rak był dominującą diagnozą (w badaniu z wywiadu 60 procent wszystkich przypadków dotyczyło raka). W 57 procentach przypadków zaangażowani byli specjaliści kliniczni. Tabela 4 pokazuje niektóre z cech decyzji podjętych w tych przypadkach w badaniu zgonu, podanych leków i szacowanego odstępu czasu życia pacjenta
[hasła pokrewne: alprazolam, atropina, Corsodyl ]
[przypisy: jeżyna bezkolcowa choroby, kalprotektyna w kale, guild wars 2 allegro ]
Comments are closed.
Article marked with the noticed of: masaż relaksacyjny warszawa[…]
Medycyna sryna…
[..] Odniesienie w tekscie do rtg zęba Gliwice[…]
wszystkie choroby wykrylam sama chodząc po prywatnych specjalistach